Zwiedzanie Liechtensteinu – zabrać EKUZ czy kupić ubezpieczenie turystyczne?

Liechtenstein to maleńkie państwo wciśnięte między Austrię a Szwajcarię. Dla wszystkich, którzy obrali ten kraj za cel wakacyjnej podróży, a także dla tych, którzy zamierzają zwiedzić go po drodze i niejako przy okazji – oto garść informacji o opiece zdrowotnej na jego terenie.

Cały kraj mieści się na 160 kilometrach kwadratowych powierzchni. Płaci się w nim frankami szwajcarskimi, ale rozmawia po niemiecku, a stolica to liczące zaledwie kilka tysięcy mieszkańców miasto Vaduz. 

W całym kraju działa zaledwie jeden szpital – w Vaduz właśnie. Do tego służba zdrowia jest częściowo płatna. Co więc trzeba wiedzieć, gdyby problemy ze zdrowiem przytrafiły nam się właśnie w Liechtensteinie?

Liechtenstein z kartą EKUZ

Kraj ten, choć nie należy do Unii Europejskiej, jest członkiem Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu. Dzięki temu na jego terenie uznawana jest Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego – dokument wydawany bezpłatnie przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

Jednak mimo posiadania karty EKUZ musimy przygotować się, że opieka zdrowotna może wymagać sięgnięcia do portfela. Za poradę u lekarza pierwszego kontaktu, specjalisty czy za hospitalizację trzeba będzie bowiem uiścić zryczałtowaną opłatę w wysokości 67 CHF (nieco ponad 270 zł). Daje ona prawo do korzystania ze wszystkich świadczeń przez kolejne 30 dni. W przypadku emerytów opłata jest o połowę mniejsza, a dzieci i młodzież do 20 roku życia są z niej zwolnione.

Dopłaty może od nas wymagać również transport medyczny. Przewóz chorego karetką jest w pełni refundowany, o ile jego koszt nie przekracza 500 CHF – wszystko, co wykracza ponad tę sumę pokrywamy z własnej kieszeni. Podobna zasada dotyczy transportu lotniczego – tu górną granicą jest 1000 CHF.

Nie jest refundowane leczenie stomatologiczne, całość leczenia w gabinetach prywatnych oraz transport medyczny do Polski. Za wszystko to płaci chory.

Ubezpieczenie turystyczne w Liechtensteinie – co daje?

Posiadanie polisy podróżnej zwalnia nas z konieczności dopłacania do służby zdrowia. Ubezpieczyciel weźmie więc na siebie pokrycie stałej opłaty ryczałtowej, a także ewentualne koszty transportu medycznego.

Co więcej, ubezpieczenie ma w swym zakresie również finansowanie ewentualnego transportu medycznego do Polski, a może on być bardzo kosztowny.

Ubezpieczenie turystyczne ma też inną zaletę, której nie ma karta EKUZ. Chodzi o wbudowany w nią pakiet assistance, czyli organizację pomocy medycznej czy to w postaci umówienia wizyty, czy sprowadzenia lekarza, czy kontaktu ze szpitalem. Co istotne, kontakt z Centrum Operacyjnym, które jest dostępne dla ubezpieczonych całą dobę, odbywa się w języku polskim.