Podróż do Szwajcarii – zabrać EKUZ czy kupić ubezpieczenie turystyczne?

Szwajcaria wielu z nas słusznie kojarzy się z wysoką jakością i jednocześnie wysokimi cenami. To samo dotyczy zarówno oferowanych przez ten kraj atrakcji turystycznych, jak i jego służby zdrowia. Dlatego Szwajcaria mieści się w gronie państw, do których należy udawać się wyłącznie z ubezpieczeniem podróżnym w kieszeni. 

Karta EKUZ w Szwajcarii

Choć Szwajcaria, zachowując niezależność, pozostaje poza Unią Europejską, jako członek Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu jest objęta zasięgiem działania Europejskiej Karty Ubezpieczenia Zdrowotnego.

Jednak karta EKUZ ma to do siebie, że zapewnia dostęp do publicznej służby zdrowia danego kraju na zasadach obowiązujących jego obywateli. A że Szwajcarzy za usługi medyczne dopłacają, to samo czeka odwiedzających ten kraj turystów. A ceny do najniższych nie należą:

  • Za poradę lekarza pierwszego kontaktu, lekarza specjalisty, dentysty, a także za leczenie szpitalne opłata zryczałtowana wynosi 33 CHF (ok. 135 zł) dla dzieci i młodzieży do 18 roku życia; dla starszych – 92 CHF (ok. 375 zł). Opłata ta daje możliwość korzystania ze świadczeń przez kolejne 30 dni.
  • Dodatkowa opłata za hospitalizację – 15 CHF za dzień (ok. 61 zł). Zwolnione są z niej dzieci i osoby do 26 roku życia.
  • Przewóz karetką i transport lotniczy – płatny w 50 proc.
  • Transport medyczny do Polski – płatny w całości.

Jak widać, koszty nawet niezbyt poważnej choroby mogą znacznie nadwyrężyć nasz wakacyjny budżet. To wystarczający powód, by zawczasu zabezpieczyć się przed niechcianymi wydatkami związanymi z nagłą chorobą czy wypadkiem.

Polisa turystyczna w Szwajcarii

Wszystkie koszty, o których była mowa powyżej, mieszczą się w zakresie ubezpieczenia turystycznego. I to niezależnie od tego, czy z gorączką i bólem gardła pójdziemy do publicznej przychodni, czy do gabinetu prywatnego. Ubezpieczyciel bierze również na siebie koszty transportu medycznego, w tym bardzo kosztownego przewozu chorego do Polski, jak i leków oraz materiałów medycznych.

Co więcej, polisa zdejmuje nam z głowy problem, jakim jest poszukiwanie odpowiedniego lekarza czy szpitala. Zajmie się tym za nas Centrum Operacyjne – wystarczy zadzwonić na numer czynny całą dobę przez siedem dni w tygodniu i dokładnie opisać sytuację. Konsultant znajdzie nam lekarza, umówi wizytę domową czy skieruje do odpowiedniego szpitala.


W związku z tym, że ceny w Szwajcarii są bardzo wysokie, rekomenduje się, by suma polisy turystycznej nie była niższa niż 40 tys. euro – dokładnie tyle, na ile opiewa pakiet Medium. Ma on w sobie również ochronę w razie zniszczenia czy kradzieży bagażu podróżnego, a także ubezpieczenie od następstw nieszczęśliwych wypadków, które już po powrocie do Polski pozwala starać się o odszkodowanie w związku z doznanym uszczerbkiem na zdrowiu.

Jak działa ubezpieczenie NNW. Przeczytaj tutaj.

Co bardziej zapobiegliwi mogą wykupić wyższy pakiet – Optimum, którego suma ubezpieczenia to 80 tys. euro. Jest on uzupełniony o ochronę OC – na wypadek, gdyby to nasza nieuwaga doprowadziła do zniszczenia czyichś rzeczy lub wyrządzenia komuś krzywdy. Również opcja assistance jest w nim mocno rozbudowana. Jego wyższą wersją jest pakiet VIP, o takim samym zakresie, ale znacznie wyższej sumie ubezpieczenia – aż 200 tys. euro.

Co mieści się w pakiecie assistance? Czytaj więcej TUTAJ.

Do Szwajcarii na narty – jaką polisę zabrać ze sobą?

Szwajcaria jest znanym i cenionym, również przez turystów z Polski, ośrodkiem narciarskim. Ci, którzy planują odwiedzić ten kraj właśnie dla jego bajecznych tras zjazdowych, powinni zaopatrzyć się w specjalne ubezpieczenie dedykowane właśnie miłośnikom szusowania.

Polisa narciarska co do zasady działa tak jak opisana powyżej wersja turystyczna. Jej zakres jest jednak rozszerzony o wszystko, co złego może się nam przytrafić w czasie jazdy na nartach czy na desce. Tu istotne jest, że ubezpieczyciel bierze na siebie również koszty poszukiwań w górach, a także transportu ze stoku do szpitala.

Ubezpieczenie narciarskie występuje w dwóch pakietach – Active oraz rozszerzonym Extreme. Podstawowa różnica między nimi to suma, na jaką opiewają. W pierwszym przypadku jest to 20 tys. euro, w drugim – 50 tys. euro.

Co trzeba wiedzieć o ubezpieczeniu na narty? Więcej ważnych informacji TUTAJ.

Czytaj także

Narty dla ambitnychCzytaj...
Jak wybrać i zadbać o sprzęt narciarski?Czytaj...
Narciarskie gadżety sezonu 2017/2018Czytaj...
Narciarz na diecie, czyli co zjeść żeby mieć siłę na stoku!Czytaj...
Sprawdź także odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania lub skontaktuj się z nami pod numerem +48 22 522 27 75
Ubezpieczenia zapewnia
Partner technologiczny: ASHURO