Narciarz na diecie, czyli co zjeść żeby mieć siłę na stoku!
Narciarstwo to ogromna przyjemność, piękne widoki na stokach, ale także bardzo wysiłkowy sport, do którego warto odpowiednio się przygotować. Zbliżające się wielkimi krokami rozpoczęcie sezonu oznacza nie tylko konieczność wzmacniania mięśni i pracę na kondycją, ale także pilniejsze zwracanie uwagi na to co, kiedy i jak jemy.
Odliczanie do startu: 2 miesiące
To czas kiedy to, co jemy, będzie miało największe przełożenie na naszą późniejszą kondycję. Jeśli narciarstwo traktujesz poważnie i rozpocząłeś przygotowania kondycyjne, bardzo ważne jest dostarczenie organizmowi niezbędnych składników i minerałów. Dietetycy doradzają spożywanie 5 posiłków dziennie, najlepiej w stałych odstępach czasu. Ogranicz żywność przetworzoną, fast foody
i cukry proste, które zakwaszają organizm i utrudniają jego regenerację. Pamiętaj, aby po ćwiczeniach siłowych zjeść dobrze zbilansowany posiłek, składający się z białka i węglowodanów. Dzięki temu mięśnie będą szybciej rosły i staną się mocniejsze. Sezon zimowy to także okres przeziębień, dlatego nie zapominaj o codziennej dawce witamin ze świeżych owoców, warzyw i soków. Aby ciało było sprawne na stroku, postaraj się je także nawadniać. Osobom uprawiającym sport poleca się wypijanie około 2 litrów płynów na dobę, najlepiej niegazowanej wody mineralnej.
Odliczanie do startu: 2 dni
Eksperci przekonują, że nie musisz w tym okresie łykać żadnych suplementów – wystarczy dobrze zbilansowana dieta, najlepiej pozbawiona chemii. Kilka dni przed planowanym „białym szaleństwem” zwiększ także dawkę przyjmowanych węglowodanów. Możesz wówczas bezkarnie pozwolić sobie na większe niż zazwyczaj ilości makaronu, białego pieczywa, miodu oraz słodyczy. Dzięki temu organizm zacznie magazynować w mięśniach glikogen, który zapewni Ci większą wytrzymałość i brak zmęczenia na stoku. W tym okresie ogranicz także spożywanie dużych ilości białka, zwłaszcza w postaci ciężkostrawnych mięs. Białko bardzo długo pozostaje w układzie pokarmowym, co może powodować uczucie ospałości, ciężkości i zmęczenia. Podobnie jak na poprzednim etapie przygotowań, nie zapominaj o owocach, warzywach oraz piciu wystarczającej ilości wody.
Odliczanie do startu: start!
Będąc już na stoku szybko dostrzeżesz, że aktywność fizyczna i mróz bardzo szybko powodują pojawienie się głodu. To zjawisko zupełnie normalne – Twój organizm traci kalorie w wyniku wzmożonej aktywności oraz próbując ogrzać ciało. Miej ze sobą w plecaku czekoladę, orzechy lub batony energetyczne dla sportowców. Sięgaj po nie za każdym razem, gdy poczujesz osłabienie organizmu. Lekka i zdrowa przekąska jest znacznie lepszym rozwiązaniem niż duży, syty posiłek jedzony gdzieś na stoku (taki zafunduj sobie dopiero wieczorem, już po zakończeniu jazdy). Uprawiając sport musisz także pamiętać o nawadnianiu. Warto, aby napój dodatkowo Cię rozgrzał, dlatego lepsza będzie gorąca herbata z termosu niż napój energetyczny. Uważaj także, by nie przesadzić z ilością alkoholu. Oczywiście, jedno grzane wino lub kieliszek prosecco na stoku nie zaszkodzi, ale nie dodawajmy sobie courage’u w ten sposób przez cały dzień - nie tylko ze względu na niebezpieczeństwo, które możemy spowodować. Narciarstwo to zbyt piękny sport, aby z powodu nadmiernej ilości alkoholu nie pamiętać wszystkich fantastycznych szusów.