Narty w Austrii – zabrać EKUZ czy kupić ubezpieczenie turystyczne?
Polscy turyści Austrię znają głównie z zimowych wyjazdów na narty. Nic dziwnego – kraj ten oferuje wszystko, czego miłośnikom białego szaleństwa potrzeba do szczęścia. Poza darmową opieką zdrowotną w razie wypadku…
W żadną podróż zagraniczną, a już zwłaszcza taką, z którą wiąże się uprawianie sportu, nie wolno wyjeżdżać bez jakiegokolwiek zabezpieczenia w razie problemów ze zdrowiem. Do wyboru mamy dwa warianty: karta EKUZ oraz ubezpieczenie turystyczne, ewentualnie narciarskie. Rozważmy każdy z nich w przypadku podróży do Austrii.
Do Austrii z kartą EKUZ
Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego jest wydawana bezpłatnie w oddziałach Narodowego Funduszu Zdrowia. Wystarczy złożyć odpowiedni wniosek (najlepiej na kilka tygodni przed wyjazdem) lub wysłać go pocztą.
Co daje posiadanie takiej karty za granicą? Wbrew obiegowym opiniom karta EKUZ nie zapewnia darmowej opieki zdrowotnej na takim poziomie, z jakiego możemy korzystać w Polsce. EKUZ sprawia, że w systemie medycznym danego kraju traktowani jesteśmy tak, jak jego obywatele. A to oznacza, że jeśli oni dopłacają do leczenia, to i my dopłacimy. EKUZ nas przed tym nie uchroni – i to mimo że w Polsce takie samo świadczenie dostalibyśmy bez dopłat.
Za co więc zapłacimy w Austrii?
- Pobyt w szpitalu to koszt od 12 do 21,10 euro. Płaci się za maksymalnie 28 dni pobytu w szpitalu w roku. Można zdecydować się również na opiekę w wyższym standardzie, która jest oczywiście odpowiednio droższa.
- Leczenie stomatologiczne jest bezpłatne tylko w najbardziej podstawowym zakresie. Ceny tych usług, które nie znalazły się w koszyku świadczeń gwarantowanych każdy dentysta ustala indywidualnie. Dlatego przed skorzystaniem z leczenia warto zapytać o jego koszt.
- Za zakup leków na receptę doliczana jest opłata w wysokości 5,50 euro.
- Koszty leczenia prywatnego pacjent pokrywa w całości z własnej kieszeni.
- O ile przewiezienie chorego karetką do szpitala jest bezpłatne, o tyle akcja ratownicza w górach i transport lotniczy helikopterem są w całości pokrywane przez chorego.
- Transport pacjenta do Polski również nie jest refundowany w ramach EKUZ.
Na zwiedzanie Austrii z ubezpieczeniem turystycznym
Alternatywą dla podróży z kartą EKUZ jest wykupienie przed wyjazdem polisy turystycznej. Inne ubezpieczenie mogą wybrać ci, którzy Austrię jadą zwiedzać – spacerować, oglądać, podziwiać widoki. Dla nich najlepsza będzie klasyczna polisa turystyczna, która gwarantuje pokrycie kosztów leczenia w razie nagłej choroby i wypadku. Tu mieści się również przewiezienie chorego do kraju.
Taka polisa zapewnia również ochronę bagażu, a w wyższych wariantach także ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków (pakiety Medium, Optimum i VIP) oraz odpowiedzialności cywilnej (Optimum i VIP).
Na austriackie stoki z ubezpieczeniem dla narciarzy
Ale już inny wariant powinni wybrać ci, którzy wybierają się na alpejskie stoki. Zakres ubezpieczenia turystycznego nie obejmuje bowiem wypadków w czasie jazdy na nartach. Mieszczą się one w zakresie ubezpieczenia narciarskiego, które zapewnia pokrycie kosztów leczenia do sumy ustalonej w polisie (pakiet Active – 20 tys. euro, pakiet Extreme – 50 tys. euro).
Co istotne, w ubezpieczeniu tym mieści się również pokrycie kosztów ewentualnej akcji ratowniczej w górach oraz transportu chorego helikopterem. A rachunek za takie usługi może wynieść dziesiątki tysięcy złotych.
Ubezpieczenie turystyczne oczywiście nie jest darmowe. Wersja na narty to dla czteroosobowej rodziny wydatek rzędu 65 zł za dzień ochrony. Ale jeśli policzymy, że jest to mniej niż 4 euro na osobę, szybko dojdziemy do wniosku, że ewentualne problemy zdrowotne będą dla nas znacznie droższe.