Jazda pod specjalnym nadzorem. Ubezpiecz swój wyjazd na narty

Chyba nikt, kto planuje zimÄ… wyjazd w góry, nie jedzie tam, by siedzieć w pensjonacie czy hotelowym pokoju. Ale ubezpieczenie narciarskie może nam siÄ™ przydać nie tylko na stoku czy trasie, a również wtedy, kiedy plany pokrzyżuje nam pogoda.

Ubezpieczenie narciarskie daje nam to, czego nie da polisa turystyczna – organizacjÄ™ pomocy medycznej oraz pokrycie jej kosztów w razie wypadku na stoku czy trasie zjazdowej. Co ważne, ochrona dotyczy również transportu ze stoku do szpitala czy miÄ™dzy placówkami medycznymi. Polisa pokrywa także koszt poszukiwania czy akcji ratowniczej.

JeÅ›li już przytrafi nam siÄ™ nagÅ‚a choroba lub wypadek, po którym wylÄ…dujemy w szpitalu z nogÄ… w gipsie, ubezpieczyciel odda nam pieniÄ…dze za niewykorzystany karnet narciarski (do kwoty 150 euro). Ale ubezpieczenie na wyjazd na narty ma również dodatki, niezwiÄ…zane z problemami zdrowotnymi. Gdyby bowiem już po przyjeździe na miejsce okazaÅ‚o siÄ™, że figla spÅ‚ataÅ‚a pogoda i w promieniu 15 kilometrów nie ma żadnej czynnej trasy zjazdowej, również dostaniemy odszkodowanie w wysokoÅ›ci 15 euro za dzieÅ„ takiego przestoju (w sumie może to być maksymalnie 150 euro).

Każdy wypadek, który skoÅ„czy siÄ™ urazem, zostanie „wyceniony” również w ramach ubezpieczenia nastÄ™pstw nieszczęśliwych wypadków (NNW). Tu maksymalna suma odszkodowania w pakiecie SPORT Active wynosi 5 tys. euro, zaÅ› w pakiecie SPORT Extreme – 10 tys. euro. Przy czym maksymalna suma wypÅ‚acana jest wyÅ‚Ä…cznie w przypadku trwaÅ‚ego i poważnego uszczerbku na zdrowiu, czyli np. zÅ‚amania krÄ™gosÅ‚upa zakoÅ„czonego paraliżem, a także Å›mierci. Przy najczÄ™stszych urazach – zÅ‚amaniach, zwichniÄ™ciach, skrÄ™ceniach – jest to kilka procent sumy ubezpieczenia. Wysokość odszkodowania okreÅ›lana jest zawsze po zakoÅ„czeniu leczenia i rehabilitacji.

Ubezpieczenie narciarskie zawiera w sobie także polisÄ™ na bagaż, w tym na sprzÄ™t sportowy. W przypadku narciarzy sÄ… to buty i narty, a snowboardzistów – buty i deska. JeÅ›li sprzÄ™t zostanie skradziony, zaginie w czasie transportu samolotem, zniknie z przechowalni, do której oddaliÅ›my go za pokwitowaniem, albo zniszczy siÄ™ w czasie wypadku, dostaniemy – w zależnoÅ›ci od pakietu ubezpieczeniowego – w wariancie Active 300 euro, a w wariancie Extreme – 500 euro.

Polisa narciarska ma w sobie jeszcze jeden podpunkt – ubezpieczenie od odpowiedzialnoÅ›ci cywilnej. JeÅ›li na stoku dojdzie do wypadku z naszej – nieumyÅ›lnej – winy, wówczas polisa pokryje koszt naszej odpowiedzialnoÅ›ci (do sumy ubezpieczenia, a to w przypadku pakietu SPORT Active jest 25 tys. euro za szkodÄ™ wyrzÄ…dzonÄ… osobie, a 2500 euro za zniszczenie przedmiotów; w pakiecie SPORT Extreme te sumy sÄ… dwukrotnie wyższe).

Ale nawet jeÅ›li jedziemy w góry nie po to, by jeździć na nartach czy desce, a wspinać siÄ™ po nich, i to niekoniecznie zimÄ…, przyda nam siÄ™ polisa. I tu mniej ważne jest, czy jest to ubezpieczenie narciarskie, czy po prostu sportowe – najważniejsze, by byÅ‚ to pakiet rozszerzony. Wyprawy w góry do 5 000 m n.p.m. sÄ… bowiem uznawane za sport ekstremalny, a ten objÄ™ty jest ochronÄ… w pakiecie Extreme.

Wypadek na stoku – za co zapÅ‚aci ubezpieczyciel? CZYTAJ WIĘCEJ.