Podróż do Danii – zabrać EKUZ czy kupić ubezpieczenie turystyczne?

Kopenhaga, Roskilde, Odense, a może bajkowy Legoland w Billund? Dania zdecydowanie warta jest odwiedzenia. A jako że kraj leży w słynącej z wysokich cen Skandynawii, warto wiedzieć, jak wyglądają tam koszty leczenia.

Kto chciałby z publicznej służby zdrowia w Danii korzystać na takich samych zasadach jak Duńczycy, powinien wyposażyć się w Europejską Kartę Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ). Dokument ten jest wydawany bezpłatnie w oddziałach Narodowego Funduszu Zdrowia.

Przy czym nie sprawi on, że będąc w Danii, będziemy mieli takie same możliwości darmowego leczenia co w Polsce. W razie nagłej choroby czy wypadku będziemy traktowani tak jak Duńczycy. Jak więc działa system opieki zdrowotnej w tym skandynawskich kraju?

Karta EKUZ w Danii – co daje?

Dania należy do tych krajów, w których służba zdrowia działa na zasadach zbliżonych do tych, które znamy z polskiego podwórka. Bez dodatkowych opłat korzystać można z usług lekarza pierwszego kontaktu. Podobnie jest w przypadku wizyty u specjalisty czy w szpitalu – pod warunkiem posiadania skierowania. Bezpłatny jest również transport karetką do szpitala w razie nagłego wypadku czy stanu zagrożenia życia.

Nieco bardziej skomplikowana jest sprawa leczenia dentystycznego. Za darmo mogą z niego korzystać dzieci i młodzież do 18 roku życia. Dorośli za wizyty u dentysty płacą z własnej kieszeni, potem zaś mogą ubiegać się o zwrot części poniesionych kosztów – ale pod warunkiem, że porada miała charakter prewencyjny. Jeśli tak, osoby do 26 roku życia dostaną 65 proc. zwrotu, a starsi – 40 proc. Koronki i protezy zębowe są w pełni płatne.

W razie choroby trzeba się też liczyć z wydatkami na leki. Co istotne, receptę na leki z refundacją może wystawić tylko lekarz, który ma podpisaną umowę z duńską kasą chorych. Tutaj jednak również pełny koszt pacjent ponosi z własnej kieszeni, a później może ubiegać się o zwrot części kwoty. Zależnie od tego, jak wysoka była to suma, może to być 50, 75 albo 85 proc.

Ostatnia, ale bardzo istotna kwestia, to sprawa transportu medycznego z Danii do Polski, która nie mieści się w zakresie obowiązywania karty EKUZ. A to oznacza, że w razie wypadku albo poważnego pogorszenia się stanu zdrowia za przewiezienie czy to karetką, czy powietrznym ambulansem zapłacimy z własnej kieszeni. A są to wydatki bardzo wysokie, sięgające często dziesiątek tysięcy złotych.

Ubezpieczenie turystyczne w Danii – co daje?

W porównaniu z kartą EKUZ polisa turystyczna ma kilka ważnych punktów, które sprawiają, że zakres jej działania jest szerszy.

Po pierwsze, nie ma znaczenia, czy lekarz pierwszego kontaktu ma podpisaną umowę z kasą chorych, czy też działa w ramach prywatnego gabinetu – ubezpieczenie turystyczne pokryje koszt konsultacji w obu przypadkach.

Po drugie, polisa turystyczna ma w sobie pakiet assistance. Oznacza to tyle, że pod numerem telefonu, który jest czynny całą dobę, zawsze jest osoba, która będzie w stanie zorganizować pomoc medyczną w którejkolwiek części kraju byśmy się nie znajdowali. Wystarczy podać swoje dane, numer ubezpieczenia oraz opowiedzieć, co się stało. Co istotne, wszystko to odbywa się w języku polskim.

Po trzecie, unikamy przechodzenia przez kłopotliwą procedurę odzyskiwania części kosztów poniesionych na wizytę u stomatologa czy wydanych na leki. Polisa zapewnia pokrycie wydatków na leczenie dentystyczne do sumy określonej w ubezpieczeniu (pakiety Standard i Medium – 100 euro, pakiety Optimum i VIP – 250 euro), a na leki – do sumy ubezpieczenia.

Po czwarte, ubezpieczenie turystyczne pokrywa również koszty ewentualnego przetransportowania chorego do Polski. W szerszych pakietach (Optimum i VIP) zawarte jest także sfinansowanie przyjazdu i pobytu osoby sprowadzonej do opieki nad chorym, czy też organizacji opieki na dziećmi i ich powrotu do kraju, jeśli podróżujący z nimi rodzic trafił do szpitala.

Co jeszcze mieści się w polisie turystycznej? Czytaj więcej TUTAJ.